PARAFIA KATOLICKA ŚW. JÓZEFA RZEMIEŚLNIKA
            SANKTUARIUM ŚW. JÓZEFA OBLUBIEŃCA NMP
                                     W CZĘSTOCHOWIE

lamanie chlebem

„Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wi-gilijny,
przy wejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na
niebie, ludzie gniazda wspólnego łamią chleb
biblijny, najtkliwsze przekazując uczucia
w tym chlebie".
Cyprian Kamil Norwid

Najważniejszym momentem wigilii była i jest wieczerza. Jest ona jedyna w swoim ro-dzaju i niepowtarzalna, uświęcona nie tylko wielowiekową tradycją, lecz przede wszystkim obecnością Boga w naszych sercach, w naszych domach i rodzinach. Pora jej rozpoczęcia jest określona i niezwykła: pojawienie się pierwszej gwiazdki na nie-bie. To na pamiątkę betlejemskiej gwiazdy, która wskazywała drogę do stajenki, miej-sca narodzenia Dzieciątka. Zgromadzeni domownicy powinni odmówić modlitwę i za-prosić Chrystusa do obecności przy wigilijnym stole. Po modlitwie powinna nastąpić chwila milczenia. Według wierzeń dusze zmarłych krewnych przychodzą wtedy, by zacząć wigilię ze wszystkimi. Zanim zasiądziemy do posiłku dzielimy się opłatkiem. Zwyczajowo pozostawiamy puste miejsce przy stole dla kogoś bliskiego lub wędrow-ca. Dopiero po modlitwie, podzieleniu się opłatkiem, złożeniu życzeń, pojednaniu się i wybaczeniu sobie nawzajem popełnionych błędów, zasiadamy do wigilijnego stołu. Niech i w naszym domu będzie to wieczerza święta - bez alkoholu, bez telewizji, bez mięsa, ale za to ze śpiewem kolęd, z wzajemną miłością i życzliwością.

MODLITWY NA ROZPOCZĘCIE WIECZERZY WIGILIJNEJ

Medziugorje 1

18 marca 2017 r.

Drogie dzieci! Moim matczynym pragnieniem jest, aby wasze serca były wypełnione pokojem, a wasze dusze były czyste, abyście w obecności mego Syna mogli zobaczyć Jego twarz. Bo, dzieci moje, jako matka wiem, że jesteście spragnieni pociechy, nadziei i ochrony. Wy, dzieci moje, świadomie i nieświadomie poszukujecie mego Syna. I ja, przechodząc ziemski czas cieszyłam się, radowałam, cierpiałam i cier-pliwie znosiłam bóle dopóki mój Syn w swojej chwale ich nie odsunął. I dlatego mówię mojemu Synowi: „Zawsze im pomagaj!“ Wy, dzieci moje, prawdziwą miłością rozjaśnij-cie ciemność egoizmu, która coraz bardziej otacza moje dzieci. Bądźcie wielkoduszni. Niech wam i ręce i serce będą zawsze otwarte. Nie bójcie się. Oddajcie się memu Syno-wi z zaufaniem i nadzieją. Patrząc na Niego żyjcie życiem z miłością. Kochać oznacza dawać się, znosić, a nigdy nie osądzać. Kochać znaczy żyć słowami mego Syna. Dzieci moje, jak matka wam mówię, tylko prawdziwa miłość prowadzi do szczęścia wiecznego. Dziękuję wam.

zmartwychwstanie

Anioł zaś przemówił do niewiast: Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie. 

Mt 28,5-6

Czytania i myśl dnia

Dziś obchodzimy

Imieniny

Tomasza, Maurycego

Myśl dnia
Miłość jest źródłem wszelkich radości.
Rigas Velestinlis
Czytania

1 Tm 6, 2c-12 • Ps 49 • Łk 8, 1-3 liturgia dnia

Radio Watykańskie

Niedziela.pl